“Gra o tron” już za nami. Starcie między wielkimi rodami Westeros weszło w ostateczną fazę. Podczas, gdy bohaterowie zbierają siły w Winterfell, na południe zmierza Nocny Król, wraz ze swoją armią nieumarłych.
Z tym obrazkiem twórcy hitu HBO zostawiają nas na prawie dwa lata. I kiedy, w końcu doczekaliśmy się ostatniego sezonu, to niestety rozczarowuje on na każdym kroku. Wyraźnie widać, że zabrakło pomysłu na poprowadzenie niektórych postaci, wątków i wszyscy śpieszą się, by tylko zakończyć. Zawód jest tym większy, że nic nie zapowiadało tego, co się tutaj wydarzyło…
A właściwie, o co chodzi? O tym opowiada Rafał w swoim materiale. Sprawdźcie!
Add comment