“Malcolm i Marie” to film Sama Levinsona, twórcy “Euforii”, który powstał w czasie trwania lockdownu i tworzony był z zachowaniem zasad obowiązujących w czasie pandemii.
To właśnie dlatego jest to film tak kameralny, skupiający się na dialogu pomiędzy parą kochanków, którzy targani są problemami w związku, które w końcu wyszły na pierwsze plan.
W role Malcolma i Marie wcielają się John David Washington i Zendaya, którzy świetnie odnajdują się w tym intymnym, introspektywnym dziele i błyszczą na ekranie.
Fabuła opowiada o jednej nocy z ich życia, gdy wracają z premiery filmu, który wyreżyserował Malcolm. To właśnie wówczas rozpoczyna się burzliwa kłótnia, podczas której bohaterami targają ogromne emocje.
Jest to starcie dwóch postaci z wielkim Ego, którzy jednocześnie czują się bardzo zagrożeni. Ich związek pełen jest toksyczności i braku porozumienia. Czy rozwiążą swoje problemy podczas tej jednej nocy?
W materiale staram się rozłożyć na czynniki pierwsze wszystkie ważne elementy “Malcolm & Marie” – co wyszło, a do czego można się przyczepić? Film miał liczyć się podczas okresu festiwalowo-nagrodowego, ale czy na pewno zostanie doceniony?
Sprawdźcie materiał, jeśli chcecie znaleźć odpowiedzi.
Podcastu możecie posłuchać na:
Spotify // Apple Podcasts // RadioPublic // Google Podcasts // TuneIn // Deezer // Breaker
Empik GO // Podchaser // Stitcher // Castbox // Overcast // Pocket Casts // Castro // Anchor FM
Listen Notes // GoPod // Player FM // RSS Feed
Add comment